Opublikowano Dodaj komentarz

XP DEUS II program RELIC i IAR

Nowy XP DEUS II zaskakuje. Mówię to poważnie, bo przez ostatnie lata mój DEUS I kurzył się nieco w szafie. Jak widać Francuzi wyciągnęli wnioski i postanowili wiele zmienić na lepsze. Nowe audio robi robotę. Nie męczy, jest miękkie i przyjemne. To ważne, bo detektor powinien dawać radość, a nie zmęczenie. To często ostatni bastion wolności dla wielu z nas. Nasze parę godzin w weekend, oddzielone od rzeczywistości na łonie przyrody.

Dyskryminacja IAR (Iron Amplitude Rejection) i program RELIC postanowiłem przetestować na dobrze znanym mi polu, o wysokiej mineralizacji i dużej zawartości żelaza. Pierwsze uruchomienie i nie słyszę audio. Nerwowa sytuacja. Restartuje sprzęt. Na tym miejscu wszystkie sprzęty pięknie grają… ale nie nowy DEUS II. Jest tak stabilny, że dałem się nabrać jak dziecko na niby nie działający głośnik… Przez pierwsze 20 minut obaj z Mariuszem jesteśmy kompletnie zdziwieni. Nie nic nie znajdujemy, ale nie oto chodzi. Wykrywacz sygnalizuje tylko cele. Audio płynie, technologia multi stabilizuje wredny grunt. Jak z osiągami? Za wcześnie na ocenę.

Żeby było lepiej to jest All metal i słychać także żelazo, choć fabrycznie wyciszone. Na prawdziwe testy przyjedzie czas w sezonie. Zabawa przy temperaturze poniżej zera stopni Celsjusza to lekki masochizm, ale było warto. Pamiętajcie o subskrypcji i spotkamy się niebawem.

Please follow and like us:
fb-share-icon

Leave a Reply