Opublikowano Dodaj komentarz

Najlepsze Ustawienia ;)

Nie sądziłem, że taki pomysł odniesie sukces, ale to właśnie widzowie przekonali mnie do jego realizacji. Oferta łatwo dostępnych, precyzyjnie opracowanych filmów z gotowymi ustawieniami do wykrywaczy metali. Choć zdaję sobie sprawę, że pełne wypełnienie treści zajmie trochę czasu, nie zamierzam się poddawać! Planuję sukcesywnie dodawać nowe urządzenia, dlatego zachęcam do regularnych odwiedzin naszej strony!

Nasza oferta kierowana jest do osób, które, podobnie jak przygotowanie chińskiej zupki, poszukują gotowego rozwiązania. Przecież są kursy gotowani czy spawania? Czemu by nie spróbować?

Brakuje ci czasu? Czujesz się zagubiony, nie wiedząc, jak poprawić wyniki poszukiwań? Frustruje cię, że inni zdają się znajdować więcej? Nasze rozwiązanie jest stworzone właśnie dla ciebie!

To rodzaj video instrukcji rozszerzonej o wytłumaczenie jak korzystać z danych funkcji i na co przekłada się to w trakcie poszukiwań w terenie.

Nie ma sensu marnować cennego czasu na przeszukiwanie Internetu czy mediów społecznościowych, gdzie każdy podaje inne rady. W naszym przypadku wszystko jest dostępne w jednym miejscu, w formie prostego i przystępnego filmu o średnim czasie trwania 10 minut. Oferujemy dodatkowe wskazówki, triki oraz pomoc w doborze sond – wszystko to dzięki wielu godzinom poświęconym w  terenie.

Ceny naszych produktów są celowo zróżnicowane, obejmując wyższe przedziały dla luksusowych modeli detektorów oraz niższe dla bardziej budżętowych sprzętów. Zapewniamy, że każdy znajdzie u nas coś odpowiedniego dla siebie.

Szczegółowe odpowiedzi na nurtujące pytania znajdziesz w poniższym filmie oraz w sekcji PORADNIKI na naszej stronie. Zachęcamy do eksploracji i odkrywania nowych możliwości w dziedzinie poszukiwań!

Ci którzy poczują niedosyt w cenie zakupu mają wliczoną jedną konsultację, myślę, że warto!

YouTube player

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube
Zapraszamy na naszgo BLOGA

Opublikowano Dodaj komentarz

Pinpointer SPHINX 03

Nowy pinpointer rosyjskiej firmy Sphinx 03 bije rekordy popularności za granicą. W Polsce w imię chorej poprawności politycznej panuje hejt, że tak nie wolno, jeden pinpointer to życie jednego Ukraińca. Ideologia dosięgnęła dna, bo co można powiedzieć, na temat rosyjskich czołgów używanych na froncie po stronie ukraińskiej czy o samych pinpointerach o które pytają sami Ukraińcy? Co z gazem, który kupujemy z Rosji czy w związku z tym nie będziemy ogrzewać naszych domów i tankować samochodów?!

Nie ma co łączyć pasji z polityką, to jeszcze nikomu nie wyszło na dobre, przynajmniej nie w ten sposób, co zatem dostajemy nowego w wersji 03?

Link do poprzedniej równie dobrej wersji SPHINX 02 specjalnie dla purystów z zasilaniem z wymiennej 9V baterii.

Co jest w zestawie?

W zestawie poza kaburą – tak mnie ma już drugiej udowej jest tylko jedna na pas (moja wersja to wersja testowa, więc to się może zmienić), mamy także smycz i kabel do ładowania. Tutaj nie zmieniło się zbyt wiele, ale pierwsza różnica, która rzuca się w oczy to wbudowany wewnętrzny akumulator i złącze do ładowania typu USB-C. Jedni będą zachwyceni, drudzy zaczną narzekać, że w terenie wymienna bateria będzie lepsza. Co kto lubi.

Wodoodporność

Wodoodporność do 6 metrów pozostaje bez zmian. Automatyczne włączenie i wyłącznie po wyjęciu z kabury to znamy z poprzedniego modelu, alarm zgubienia czy przejście w tryb wyłączenia, jeśli pinpointera nie używamy. Zmiana tonu, głośności, 4 tryby czułości, latarka, sygnalizacja led poziomu rozładowania akumulatora czy dodatkowe strojenie to kopia tego co było poprzednio nam prezentowane.

https://youtube.com/shorts/v121MjNizD8?feature=shareKrótki pokaz możliwości

Dyskryminacja

Nowością jest prosta dyskryminacja, kolor jest sygnalizowany zapaleniem się zielonej diody na korku obudowy lub czerwonym, wszystkiemu towarzyszy zmiana tonu i wibracji.

Już słyszę to wycie, po co komu dyskryminacja w pinpointerze?! No po co?! Większości z nas się nie przyda, ale są wyjątki. Po pierwsze plaże zawalone straszną ilością kapsli. Sphinx 03 pozwoli uniknąć bezcennej straty czasu, po drugie idealne rozwiązanie do nurkowania, gdzie w trudnym środowisku ułatwiamy sobie znacznie pracę. Ostatnie miejsce to obszary pełne żelaza, odłamków lub gwoździ, tam też nam będzie znaczenie lepiej.

Aplikacja

Każdy musi ocenić sam co będzie dla niego lepsze. Zatem czy są jeszcze jakieś nowości – rozwiązania, które odróżniają pinpointer Sphinx 03 od innych pinpointerów dostępnych na rynku? Tak i jest to aplikacja. Po co komu aplikacja do pinpointera, Janusze rozdzierają szaty przeraźliwie wyjąc w niebiosa! Właśnie dla nich, dla tych którzy nie czytają instrukcji i nie wiedzą, jak przełączyć dane funkcje używając jednego przycisku i kombinacji z nim związanych!

Ale jak to?! To bajecznie proste, można połączyć się z pinpointerem i przestawić wszystkie funkcje na ekranie smartfona i na dodatek sprawdzić jakim mamy dokładny stan naładowania akumulatora… Aplikacja będzie w języku angielskim i może nawet w polskim na to musimy jeszcze poczekać.

Update w pinpointerze?

W przyszłości producent przewiduje także możliwość zdalnego update oprogramowania. Czy są jeszcze jakieś pytania?

Dobry bo rosyjski?!

Jak to się mogło stać, że ten pinpointer jest tak czuły i dobry i na dodatek rosyjski?! Problem polega na naszych stereotypowych wbijanych przez lata przekonaniach, że wszystko co ruskie jest złe i do niczego się nie nadaje. Czasy się zmieniły i pora się obudzić.

Sphinx 03 to obecnie najlepszy pinpointer z największą ilością ustawień i możliwości konfiguracji na rynku, także najbardziej czuły. Producent dodał także osłonę czubka pinpointera zabezpieczającą przed jego ścieraniem.

Dostępn0ść

Kiedy będzie dostępny to bardzo ciekawe pytanie patrząc na obecną sytuację, myślę, że producent nie ma na to odpowiedzi, ale miejmy nadzieję, że się to uda, bo sprzęt naprawdę godny uwagi. Na dole linki do naszych mediów społecznościowych i kanału na YouTube. Tam znajdziecie więcej informacji na ten temat.

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube
Zapraszamy na naszgo BLOGA

Opublikowano Dodaj komentarz

Nowe przepisy co nas czeka?

Wykład

Trzeba przyznać, że mgr. Jakub Artemiuk poprowadził świetnie wykład na temat nowych przepisów dotyczących poszukiwań, a zwłaszcza części najbardziej nas interesującej i dotyczącej nas Poszukiwaczy, użytkowników wykrywaczy metali. Analiza była chłodna i rzeczowa, daleka od personalnych wycieczek dobrze znanych nam z mediów społecznościowych.

Jak zatem będą wyglądały przepisy w dniu ich wejścia w życie tzn. 1 maja 2024?

Po pierwsze nie ma żadnych potwierdzonych informacji, że baza dla poszukujących zabytki w ogóle powstanie. Ministerstwo Kultury nie zleciło jej tworzenia, a zdać sobie trzeba sprawę, że proces tworzenia takiej bazy od zera i digitalizacji danych, które nie zostały nomen omen udostępnione to minimum parę lat i to przy pełnym wsparciu finansowym i logistycznym. Mówimy tu o milionach złotych z naszej kieszeni…

 

Jak widać z powyższego stwierdzenia, już ktoś na etapie projektu nie podszedł do sprawy uczciwie i po prostu nas wszystkich najnormalniej w świecie oszukał. Dlaczego? Tego na pewno dowiemy się niebawem, ale do brzegu.

Alternatywy

Jakie zatem pozostają nam alternatywy? Nie wygląda to dobrze.

  1. Vacatio Legis, czyli przesunięcie w czasie wejście nowelizacji. Co to oznacza? To oznacza jeszcze bardziej zmniejszenie szans na powstanie bazy.
  2. Wejście w życie martwego przepisu. W mocy pozostają obowiązujące rozporządzenia i nie będzie możliwości zgłoszenia nowych wniosków i tym samym poszukiwania.
  3. Wejście w życie nowej ustawy i bazowanie na nowej interpretacji prawnej. Zgłoszenie było by czynnością administracyjną regulowaną przez KPA. Zgłoszenia takie można składać w sposób określony przez art. 63 par 1 KPA. Niestety do tego Pan Jakub Artemiuk nie umiał się odnieść z powodu braku wiedzy w tym zakresie, co jest rzeczą logiczną.

 

Materiał zapis video ze spotkania, źródło: Seminarium Doktoranckie z Numizmatyki Antycznej – kanał YouTube:

YouTube player

 

Burza w mediach społecznościowych

Jakie wnioski z tego wynikają? Sprawa jest o tyle skomplikowana, że obecna zmiana władzy poprze lobby archeologiczne nie uwzględnione przy tworzeniu projektu przez PZE. Nastąpią naciski na zmianę nowelizacji i zostanie wprowadzone nowe rozporządzenie dużo bardziej niekorzystne dla poszukiwaczy. Na koniec wisienka trochę głosów z mediów społecznościowych:

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube
Zapraszamy na naszgo BLOGA

Opublikowano Dodaj komentarz

W jakim kierunku zmierzamy?

W jakim kierunku zmierzmy my Pasjonaci i Poszukiwacze? Czy ma to jakiś sens i perspektywy? Ten artykuł powinien napisać dobrze znany wam Radek Biczak ale Sępy Starożytności coś hibernują, to ja napiszę co myślę – zasadniczo tego prawa nam jeszcze nie zabrali.

Zwycięstwo

Pośpiesznie odtrąbione zwycięstwo i mamy nowe przepisy dotyczące poszukiwań: bazę, która ma uprościć procedury administracyjne, jeśli poszukujemy świadomie zabytków. Pytanie zasadnicze:  czy sama baza powstanie? Moim zdaniem jest to wysoce wątpliwe. Pomijam kwestie logistyczne, finansowe i formalne (wielomilionowe kwoty z naszych podatków), ale także fakt, że ludzie, którzy mają pracować na tej bazie nie zostali uwzględnieni na poziomie samego zamysłu…

Konsultacje

Tak, bo jak można nazywać konsultacje społeczne, gdzie strona wykonawcza nie zostaje wzięta pod uwagę? Można lubić archeologów czy nie, można nie kochać pań z pobliskiego WKZtu, ale… to oni mają tą bazę obsługiwać na litość boską! Ktoś zapytał chociaż – skoro standardowo macie jednego archeologa w placówce to Waszym Zdaniem ile dodatkowych osób należałoby zatrudnić, żeby obsługiwać rzetelnie zgłoszenia poszukiwaczy? No raczej nie.

Kompromis

Kompromis i porozumienie nie polega na narzuceniu na siłę pewnych obowiązków, bo w ramach nieposłuszeństwa nie zostaną one po prostu spełnione. To się nazywa PAT. I nie ma szans, bo tkwimy w tym klinczu bez szansy na porozumienie. To nie miejsce i czas na wytykanie win i błędów obu stron, bo jedni i drudzy mają sporo za uszami i na dnie kieszeni, to także nie czas na palenie czarownic. To nic nie da. Nie ma przewagi siłowej, która zagwarantuje zwycięstwo jednej strony. Udowadnianie, że My jesteśmy ok a tamci są źli to jednokierunkowa droga, która i tak zawsze kończy się murem.

Baza

Wróćmy do samej bazy. Kiedyś wspominałem, w trakcie konsultacji społecznych ze stroną rządową, że to świetny pomysł, ale dopiero w chwili solidnej zmiany przepisów na korzyść obywatela i uregulowania prawa własności. Niestety na to nie ma szans. Cybernetyczny socjalizm nadciąga, i nie ma co liczyć, że wielcy tego świata zawrócą z drogi zabierania nam przywilejów i odbierania wolności.

Zły pomysł

Dlaczego uważam, że to zły pomysł i dlaczego nie podzielam entuzjazmu?  Z prostego powodu, wiem w jakim kraju żyjemy. Tu nigdy nie było nic za darmo i tak samo będzie tym razem. Zatem krótka dygresja co mamy teraz? Teraz jeśli nie szukamy zabytków nic nie musimy zgłaszać i nic rejestrować. W przypadku znalezienia i tak nie ma definicji, więc określenie czy to jest zabytek czy nie, leży po stronie WKZ i archeologów – specjalistów… i dopiero wtedy można mówić o zabytku. O tym jak do tego definiowania podchodzą można by napisać książkę – nie ma klarownych wytycznych więc pozostaje widzi mi się, ale często nie dostrzegamy, że jest to nasz, poszukiwaczy atut. Nie słuchajcie manipulacji obu stron na temat statystyk. Prawda jest taka: skazanych prawomocnymi wyrokami słusznie czy nie, jest kilka osób, nie tak jak wam się stara pokazać, że liczby idą w miliony. Znacie to uczucie? Ktoś was robi w wała na własne potrzeby? Spotykamy się z tym na co dzień w przeróżnych dziedzinach życia.

Brak sensu

Dlaczego ten świetny pomysł Bazy lansowany już na konsultacjach społecznych przez Jacka Wielgusa i PZE nie ma sensu? Z prostej przyczyny, brakuje sensownych przepisów określających co jest zabytkiem, ale również jak taki zabytek ma zostać zabezpieczony i przechowywany i kto ponosi wszelkie konsekwencje nie dopełnienia tych obowiązków.  Jakie macie gwarancje, że natrafiając na autentyczny zabytek archeologiczny – grób, kurhan, fragment osady, czy co tam chcecie wymyślić – nie usłyszycie zarzutu zniszczenia cennego stanowiska archeologicznego, bo – kopaliście nie tak, zabezpieczyliście nie tak, bo się zeschło albo zamokło, bo się utlenił, bo się – przyczepić zawsze można. Uległo zniszczeniu co wynikło   z naszego braku wiedzy i funduszy. Myślicie, ze wytłumaczenie – nie wiedziałem co z tym zrobić, musiałem wracać do pracy a nie rozbijać obozowisko i pilnować – poważnie, myślicie, ze to w czymś pomoże? Niestety wg obecnego prawa to my ponosimy odpowiedzialność a razem z całymi naszymi danymi osobowymi jesteśmy w bazie i żadne szkolenie tego nie rozwiąże, bo taką wiedzę zdobywa się latami!

Widelec

Piękna sprawa, ktoś nabił nas na widelec i jest po nas. Kopiuj i wklej i już można przenieść temat na wokandę sądu i przy braku prawodawstwa pozbyć się konkurencji w poszukiwaniach. Takie niebezpieczeństwo niesie ze sobą przymusowa rejestracja. Dlaczego przymusowa? Prosta sprawa niby dziś to tylko baza dla tych, którzy chcą szukać zabytków…  a jak by tak narzucić ją ustawowo wszystkim? Fajny pomysł co? Pomyślcie, kto spośród poszukiwaczy za każdym razem podnosi, ze chociaż nie szuka się zabytków to można je znaleźć. Korzystasz z wykrywacza? To dla spokoju wszystkich bądź w bazie. Czego nie zrozumiałeś?! Czego nie zrozumiałeś?! Znacie to sformułowanie z mediów społecznościowych – wygląda znajomo?

Obsługa bazy, jej budowa, zabezpieczanie danych osobowych to ogromne pieniądze, także nowe etaty i przeszkolenie całej masy osób. Brak definicji zabytku, brak namiastki konsensusu ze stroną archeologiczno-urzędniczą. Mówicie o zmianach? Owszem, ale będą to zmiany na gorsze. Ktoś miał pomysł na biznes jak zwykle waszym kosztem. Nic nowego. Udaje przyjaciela, a wyszło jak zwykle. Niestety to wasza wina, bo jak mawiał Peja: Wiecie co macie z nim robić? I nie zrobiliście nic.

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube
Zapraszamy na naszgo BLOGA

Opublikowano Dodaj komentarz

Pinpointer Nokta Accupoint

Czy można zrobić jeszcze lepszy pinpointer w sensownej cenie. Nokta stawia na takie rozwiązania i powiem szczerze udało się to tym razem nader dobrze. Gdzie szukać? Wystarczy kliknąć w ten link.

YouTube player

Czy jest to rewolucja?

Tak pod względem jakości wykonania! Za 716 zł brutto dostajemy świetnie zrobione urządzenie i nie da się przyczepić do jakości wykonania. To już jest top i można się pokusić z całą pewnością o stwierdzenie, że now pinpointer Nokta Accupoint spokojnie dorównuje konkurencji, a pod paroma szczegółami ją przegania.

Tworzywo i gładkość powierzchni oraz ogumowane części są naprawdę rewelacyjne wykonane, dodatkowo design jest bardzo praktyczny. Możliwość wymiany czubka pinpointera na zapasowy to już coś czego nie oferuje nikt inny w grupie nawet czołowych producentów.

Sam kształt i ergonomia

są bez zarzutu, a czubek w kształcie łopatki pozwala na brutalne operowanie nim w glebie. Tutaj ktoś przemyślał sprawę bezbłędnie. Linijka, czy możliwość zaczepienie smyczy to obecnie standard, zresztą wszystko jest w zestawie na kaburze skończywszy. Znajdziemy tu także gniazdo ładowania typu USB-C. Tak Accupoint posiada wyświetlacz. Po co wyświetlacz w pinpointerze? A po to, żeby nie szukać w instrukcji, tylko sprawnie wykorzystywać wszystkie funkcje w terenie i sprawdzić poziom naładowania baterii!

Co zatem dostajemy poza linijką na obudowie, zmiennym czubkiem i wyświetlaczem LCD? Na pewno wodoodporność do 3 metrów, ale przyjrzyjmy się bliżej.

Czułość regulowana w zakresie od 1 do 9, przy czym 7 to wartość fabryczna, zawsze możemy odstroić krecika przez szybkie naciśnięcie jedynego przycisku. Dłuższe oznacza wyłączenie, ale to pięknie pokazuje nam wyświetlacz za pomocą paska funkcji wyboru.

Dalej jest możliwość wyboru wibracji, lub dźwięku, albo połączenia obu funkcji razem.

Najlepsza z możliwości – dyskryminacja.

Już słyszę jęk zawodu i pytanie po co? W zasadzie przez większość czasu nie ma takiej potrzeby, ale są takie sytuacje kiedy może się przydać. Sztuczna plaża i może kapsli… zanim dotrzemy do naszej monetki możemy się mocno rozczarować. Takiej miejsce na pewno pozwoli wykorzystać tą zaletę. Jak to działa? Są trzy możliwości. Pierwsza sygnalizacja wszystkiego bez względu na przewodność, druga opcja nie sygnalizowanie żelaza i trzecia, sygnalizowanie żelaza za pomocą zmiennego, przerywanego tonu. Genialne? Pewnie że tak!

Praca ze słuchawkami typu Bluetooth i wykrywaczem Nokta The Legend to naprawdę świetne udogodnienie. Raz, że nikt w okolicy nie słyszy naszego pinpointera, dwa my słyszymy lepiej. Kolejny plus!

Naprawdę mocna latarka typu LED, oczywiście zawsze można ją wyłączyć.

Dwustopniowa regulacja głośności powinna być standardem!

Tak jak odstrojenie od zakłóceń i nie ma już problemu z pinpoiterem, który gryzie się z naszym wykrywaczem metalu.

Chcemy oszczędzić baterię i wyłączyć wyświetlacz? Proszę bardzo.

Podobnie jak możemy wrócić do wartości fabrycznych w łatwy sposób.

Na koniec alarm przeciw-zgubieniowy i mamy komplet tworzący bardzo fajny i świetnie wykonany pinpointer w rozsądnej cenie.

Specyfikacja techniczna detektora NOKTA AccuPOINT:

  • zasada działania: VLF;
  • częstotliwość pracy: 20kHz;
  • 3 tryby sygnalizacji detekcji: dźwiękowy, wibracyjny, dźwiękowy + wibracyjny;
  • automatyczne stronie do gruntu przy włączeniu urządzenia i dodatkowo możliwość przestrojenia w trakcie pracy;
  • 9 poziomów czułości;
  • wbudowany moduł Bluetooth do współpracy ze słuchawkami bezprzewodowymi Nokta BT lub innymi dowolnymi Bluetooth;
  • wodoszczelność IP68 do 3 metrów;
  • całkowita długość urządzenia: 24,7cm;
  • długość samej sondy 360°: 9cm
  • waga AccuPOINT z osłoną końcówki cewki: 217g;
  • wbudowany akumulator LiPol 1650mAh, czas pełnego cyklu ładowania około 2 godziny, długość pracy: około 25 godzin.

Budowa i właściwości AccuPOINT:

  • kolorowy wyświetlacz LCD,
  • 3 tryby dyskryminacji,
  • łączność Bluetooth,
  • przesunięcie częstotliwości, latarka LED,
  • regulacja głośności, podświetlenie,
  • alarm przeciw-zgubieniowy,
  • zdejmowana osłona końcówki sondy 360°,
  • wbudowany akumulator LiPol do 25 godzin pracy.

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube
Zapraszamy na naszgo BLOGA

 

Opublikowano Dodaj komentarz

Nowy czy stary?

Ostatnio spotykam się z agresją fanbojów, którzy uważają, że stare wykrywacze są dużo lepsze od nowych. Niestety nie mogę się zgodzić na taką manipulację, bo temat jest bardziej złożony. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że zależy od bardzo wielu czynników.

Zależy jaki wykrywacz, w jakich warunkach i jak ustawiony i czego konkretnie szukamy. Spore znaczenie poza wspomnianym wcześnie podłożem – glebą mają także lokalne zakłócenia EMI.

Problem

jest bardzo złożony i jak się udało pokazać na jednym z naszych filmów proste konfrontacje nie dają pełnego obrazu. Jeśli ktoś stawia tezę trzeba ją po prostu poprzeć twardymi dowodami. Trudno zachować obiektywizm na wielu płaszczyznach, nie tylko z braki złej woli, ale także z własnych niedopatrzeń i błędów w rozumowaniu.

Nie jestem fanem

wszystkich starych urządzeń i uważam, że dużym nadużyciem jest wciskanie kitu pt.: kiedyś to były świetne wykrywacze sporo lepsze od tych nowych. I tak i nie. Na przykładzie Mienlaba E-Traca widać najlepiej o co chodzi. Sprzęt leciwy i ciężki, także ergonomia leży. Prawie 2kg żywej masy nie będzie dla każdego. Baterie starczające na krótko także można obejść przez wymianę na nowe pakiety Lipo, ale czy prędkość przetwarzania da się jakoś usprawnić? Niestety nie.

Półbiedy, kiedy teren jest czysty, wtedy stary Minelab się sprawdza, niestety, kiedy mamy spory śmietnik i dużą ilość żelaza o sygnalizacji niskich przewodników w takich warunkach można po prostu zapomnieć. I na nic się zda audio typu Long sztucznie przedłużające sygnalizację celu, zrobione tylko po to żebyśmy go nie pominęli i maskujące największą ułomność tego wykrywacza – separację. W ten sposób przykrywamy inne cele.

Bądźmy szczerzy

wiele starych urządzeń – zostając przy Minelabie np.: Explorer nie jest wstanie tego uciągnąć. Za wolno przetwarzają sygnały. Nie ma co się temu dziwić, maja po 15 lub więcej lat. Świat idzie do przodu – nikt na nikogo nie czeka. I nie jest wcale to dziwne, jeśli najnowsze urządzenia, mimo, że wielokrotnie bardziej szybsze także borykają się z takimi problemami!

Pamiętam,

jak poprawiałem miejscówkę po kolesiach z Minelab Explorerem i Safari. Zostawili za sobą sporo monet, a ja miałem Whitesa Spectrę V3i z sondą snajperką firmy Mars 9 cali. Chłopcy nie byli zadowoleni i posłali mi na pożegnanie parę niemiłych słów, ale kto by się przejmował.

Podobny mechanizm

mamy w testach poglądowych. Wiele osób je kwestionuje i twierdzą, że w ziemi będzie inaczej. Jest w tym tylko część prawdy. Jeśli urządzenie nie jest w stanie przejść próby na powierzchni – tzw. naiboard test, to na pewno nie przejdzie go podłożu. Na tym to polega. To prosta logiczna rzecz. Wiele osób tego po prostu nie pojmuje, a mówimy o rzeczach kompletnie elementarnych i prostych. Przykładowo wyświetlacz, który w pinpointerze pomaga w łatwy sposób wybrać daną funkcję bez niepotrzebnego zapamiętywania kombinacji klawiszy czy sięganie do instrukcji. Logika i jeszcze raz logika.

Oczywiście są odstępstwa od reguły,

i mamy szereg bardzo dobrych detektorów analogowych, które spokojnie sobie radzą z głębokością czy separacją, zostawiając daleko w tyle popularne urządzenia cyfrowe, ale zawsze jest to kosztem ergonomii pracy, wodoodporności czy poręczności, czy braku identyfikacji i wtedy trzeba iść na kompromis. Kopać czy nie kopać oto jest pytanie? Podpowiem: kopać cały czas na okrągło!

Zapraszamy na nasz kanał na YouTube
Zapraszamy na naszgo BLOGA

Opublikowano Dodaj komentarz

XP Xtrem Hunter Test

Zacznijmy od samego początku. Przerobiłem sporą część naprawdę głębokich urządzeń i wydawało mi się, że nic nie jest w stanie mnie już dziwić, a zwłaszcza urządzenie SMF czyli wieloczęstotliwościowe. Piękne hasła świetnie wyglądają na papierze czy w reklamach, niestety w praktyce okazuje się, że nie jest tak kolorowo jak deklaruje producent. Mam świadomość, że urządzenie typu multi nie będzie najgłębszym urządzeniem na świecie, ale jak się okazuje nie o to w tym wszystkim chodzi!

Mariusz:

Bezprzewodowość

XP stawia na bezprzewodowość, lekkość, łatwość obsługi i ergonomię. Kropką nad i jest kompatkowość i szybkość obsługi. Co do jakości nie ma się co rozpisywać urządzenia francuskiej firmy to klasa sama w sobie i mimo kilku małych błędów czy wad konstrukcji nie ma mowy o tym, że coś jest naprawdę nie tak.  Zacznijmy od wagi, tak od wagi, bo Xtrem Hunter wraz z panelem RC waży 2.9 kilograma! Montaż jest szybki i bezproblemowy i można to spokojnie zrobić w dwie minuty. W zestawie wszystko jest umieszczone w znanej nam dobrze kultowej wręcz walizce od XP DEUSA!

Podstawowy prezentowany przez nas zestaw to kompletny stelaż wraz z sondami (kliknij). Cena za taką konfigurację to 7579 zł brutto (stan 10.10.2023). Panel RC i słuchawki – które są niezbędne do poprawnej pracy to dodatkowe koszta. Czy to dużo czy to mało każdy musi ocenić we własnym zakresie. Jeśli nie mamy Deusa II to spokojnie przekroczymy granicę 10 000 zł brutto. Dodać należy, że wszystko spokojnie zmieści się w dedykowanym plecaku XP lub dowolnym większym. Po raz kolejny ergonomia nie do pobicia!

Brak kabli

Znacznie ułatwia sprawę, może inaczej, kable są, a w zasadzie jeden kabel – wewnętrzny do połączenia obu sond. Więcej kabli w tym urządzeniu nie uświadczysz… Przednia sonda posiada baterię, diodę statusu pod zaślepką i port ładowania USB-C.

Extrem Hunter jest deszczoodporny. Nie jest wodoodporny, dlatego lepiej nie zanurzać go w wodzie! Na ile starcza bateria i jak długo trzeba ładować na chwilę obecną po prostu nie wiem. Pamiętać trzeba także o naładowaniu panelu RC i słuchawek bezprzewodowych.

Sam montaż jest bajecznie prosty i wymaga jedynie złożenia stelaża i przykręcenia sond za pomocą śrub w postaci pokręteł mocujących (różnej długości i średnicy). Jedyny drobny mankament to tylna część stelaża wraz z sondą, posiada kabel który jest na stałe przewleczony przez plastikową zaślepkę w profilu, co powoduje, że element jest teoretycznie nierozbieralny. Z drugiej strony to raczej w niczym nie przeszkadza, a zaślepka da się łatwo wyjąć w awaryjnej sytuacji.

Przy montażu przedniej części przewlekamy kabel do przedniej sondy i skręcamy wszystko razem. Przednia i tylna część łączy profile w jeden stelaż. Znana nam dobrze sztyca od Deusa wieńczy dzieło. Fajną sprawą jest regulacja w poziomie, która wpływa na wyważnie jak i możliwość ustawienia wysokości nad gruntem. To czego nie było w naszym zestawie to dodatkowe szelki (także z regulacją wysokości) do powieszenia wszystkiego na ramię jako opcja.

Oprogramowanie

Kluczowy element całej operacji. Musimy mieć zainstalowaną wersję 2.0, żeby móc uruchomić Extrem Huntera. Oprogramowanie znajdziecie na stronie producenta w zakładce update (klknij).

UWAGA, aby uruchomić urządzenie trzeba wpisać numer seryjny z pierwszej sondy! Bez tego nie ma absolutnie żadnych szans na powodzenie misji. Wtedy mamy dostęp do funkcji przypisanych do Xtrem Huntera. Po zmianie sondy na zwykłą od DEUSA II wszystk wraca do normy. Ważna rzeczą jest fakt, że ten detektor posiada całkiem rozbudowane funkcje i możlwiości! Wymaga zrozumienia i poświęcenia odpowiedniej ilości czasu.

Na początek możemy ustawić sobie dyskryminację wielkościową żelaza tzw. IAR, co będzie dawało niski ton w sygnalizacji w przypadku napotkania rzeczy stalowych. Jest także regulacja czułości, odstrajanie zakłóceń, wzmocnienie audio, kalibracja do gruntu, kasowanie zakłóceń, czy wybór automatycznego kasowania sygnału wiodącego tzw. tresholdu. Tego ostatniego głośność można także regulować. Oprogramowanie pokazuje poziom naładowania baterii sondy i panelu RC. Można także zapisywać swoje ustawienia w postaci programów. Co jest najbardziej ciekawe producent zostawił regulację reaktywności detektora co pozwala na lepsze oddzielanie obiektów w terenie zaśmieconym lub  większą głębokość tam, gdzie jest stosunkowo czysto.

Żelazo na stół

Zanim zaczniemy pracę musimy się pozbyć wszystkich przedmiotów metalowych bez wyjątku! Opróżniamy kieszenie, ściągamy paski i sprawdzamy pinpointerem podeszwy i czubki butów. Telefon także pozostaje nam zostawić w innym miejscu!

Ustawiamy sobie czułość, regulujemy wysokość, odstrajamy się od zakłóceń, ta ostatnia funkcja działa automatycznie po uruchumieniu, ale można ją w ten sam sposób co DEUSIE II aktywwać prawym górnym przyciskiem w dowolnym momencie. Czy wybieramy automatyczne kasowanie czy używamy dyskryminacji zależy od scenariusza i miejsca poszukiwań. Ostatnia rzecz to kalibracja do gruntu. O słuchawkach nie muszę chyba przypominać.

Stabilna praca

To zaskoczyło mnie na samym początku to stabilna i cicha praca i kompletny brak zakłóceń. Mam świadomość, że urządzenie wieloczęstotliwościowe może być znacznie mniej odporne na tzw. ciche EMI. To wszystko wyjdzie w praktyce i ciężko mi teraz na ten temat się wypowiadać.

Sama responsywność i stabilność sygnału wiodącego robią spore wrażenie. Płynność pracy po prostu szokuje, a w połączeniu z lekkością i wygodą mnie kupuje w 100%. Mam świadomość, że nie będzie to najgłębsze urządzenie na rynku i to zdannie podtrzymyje, ale na miłość boską kto ma siłę kopać parometrowe doły!!! Z drugiej strony producent deklaruje zasięgi do 5 metrów. Czas pokaże, ale start jest naprawdę bardzo dobry i na dodatek zawsze można zrobić update softu w tego typu urządzeniu!

Panel RC pozwala zapauzować obraz, a w przypadku użycia dyskryminacji IAR wykres obrazujący żelazo jest wykropkowany, co w połączeniu z niskim tonem daje pełny obraz tego co mamy pod sondami. Drobne obiekty są pomijane, na co wpływ ma także odległość naszego urządzenia od gruntu.

Jak to wygląda w praktyce? Jeśli oczekujecie cudów to się zawiedziecie i nie jest to wina Xtrem Huntera. Poszukiwanie większych przedmiotów, to ciężka i mozolna praca. Tutaj zamiast Polmosów nakopiecie się wiader i dużych śmieci. Czy nie da się tego uniknąć? Nie ma szans z żadnym innym urządzeniem i nawet georadarem. Narzędzie musi być dobrane odpowiednio i użyte w odpowiedni sposób. Cała reszta to cierpliwość i ciężka praca czego wam także życzę.

YouTube player

 

 

 

 

 

 

 

Opublikowano Dodaj komentarz

Multi nie dla każdego

Przewrotny tytuł?! Tak i owszem.

Ostatnio przy testach RUTUSA Versy wyszedł bardzo ciekawy problem, który dotyczy wykrywaczy wieloczęstotliwościowych. Chodzi o zakres częstotliwości pracy. Rzecz szalenie istotna, bo determinująca możliwości samego zastosowania urządzenia w terenie w określonych warunkach.

Zwróciłem uwagę, że powinniśmy znać zakres pracy, by odpowiednio dobrać ustawienia pod panujące warunki terenowe. Zasugerowałem, że jeśli producent RUTUSA nie podaje częstotliwości użytych w detektorze, to powinien chociaż podać do jakich przewodników i w jakich warunkach można użyć trybu multi Versy.

Dlaczego to jest tak ważne?

Jaka częstotliwość i do czego?

Z prostego powodu niskie częstotliwości są mniej uczulone na niskie przewodniki, typu drobne srebro jak np.: małe średniowieczne monety – denarki o wielkości małego paznokcia. Jak dodamy jeszcze żelazo w miejscach po starym osadnictwie to nie będziemy wstanie dobrze oddzielać takich monet od podłoża. Na tym polega cały dylemat. Przypominam, że w RUTUSIE Versa mamy tylko jeden zakres – nie podany, który różni się od siebie odstrojeniem.

Jak to wygląda u innych producentów? Przykładowo Nokta w modelu wykrywacz The Legend używa trzech trybów pracy w systemie SMF – multiczęstotliwości. M1 to wieloczęstotliwościowy program uczulony na wysokie przewodniki typu duże srebrne monety, miedziane fibule, mosiądz, współczesne monety w czystym lub średnio obciążonym ilością przedmiotów terenie. M2 tu jest ciekawie, bo to wersja uczulona na niskie przewodniki, takie jak małe sreberka, drobne złote przedmioty leżące obok żelaza. Na koniec M3 zestaw do pracy w terenie podmokłym.

Inni producenci

Jak to się ma w przypadku firmy XP i DEUSa II? Tutaj producent podaje w instrukcji zastosowanie programów, ale od dwóch ostatnich aktualizacji mamy możliwość wymuszenia górnego zakresu. Chcemy kopać drobne monetki ustawiam na 40khz, interesują nas rzeczy większe w czystym na terenie na większej głębokości lecimy w dół z górną częstotliwością. Można? Można! To jest akurat genialne!

Na koniec firma Minelab i detector Manticore. Tutaj każdy program jest odpowiednio nazywany. Low Conductors -niskie przewodniki, high conductors wysokie przewodniki.

Po co to wszystko?!

Jak widać z powyższych przykładów wiemy czego można się spodziewać i do jakiego rodzaju detekcji, terenu i przedmiotów możemy dobrać oprogramowanie. To jest kluczowa sprawa, jeśli w pewnych warunkach chcemy osiągnąć dobre efekty. Brak informacji czy wiedzy zawsze działa na niekorzyść użytkownika.

Nokta The Legend najlepszy wykrywacz multi?!

Więcej znajdziecie na moim kanale na YouTube.

Ciekawe forum w języku angielskim – DetectorProspector

Opublikowano Dodaj komentarz

Dlaczego nowy Simplex?

Poszukiwanie idealnego wyrywacza może być trudnym zadaniem, zwłaszcza jeśli jesteś początkującym poszukiwaczem skarbów lub doświadczonym poszukiwaczem metali. Jednakże, dzięki nowemu wyrywaczowi Simplex, ten proces stał się znacznie prostszy i bardziej satysfakcjonujący. W tym artykule przedstawimy Ci powody, dla których nowy wyrywacz Simplex to doskonały wybór dla każdego, kto chce rozpocząć lub ulepszyć swoją przygodę z poszukiwaniem skarbów.

Wygoda i Prostota Obsługi

Nowy wyrywacz Simplex zapewnia doskonałą wygodę i prostotę obsługi. To idealne rozwiązanie zarówno dla początkujących poszukiwaczy metali, jak i doświadczonych entuzjastów. Jego ergonomiczny kształt sprawia, że jest łatwy do trzymania i manewrowania, co przekłada się na mniej zmęczenia podczas długich sesji poszukiwań.

Wielofunkcyjność

Simplex to prawdziwie wielofunkcyjne urządzenie. Możesz go używać zarówno na plaży, w parku, jak i w lasach, co czyni go idealnym towarzyszem w różnych warunkach terenowych. Dzięki możliwości dostosowania ustawień, możesz dostosować wyrywacz do swoich indywidualnych potrzeb, co zwiększa jego wszechstronność.

Wydajność na Wysokim Poziomie

Nowy Simplex oferuje wydajność na bardzo wysokim poziomie. Dzięki zaawansowanej technologii detekcji i wysokiej czułości, jest w stanie wykrywać nawet niewielkie metale na znacznej głębokości. To oznacza, że nie przegapisz żadnego cennego znaleziska, bez względu na to, jak głęboko jest ukryte.

YouTube player

Trwałość i Odporność

Simplex został zaprojektowany, aby przetrwać trudne warunki terenowe. Jego solidna konstrukcja oraz wysokiej jakości materiały sprawiają, że jest odporny na uszkodzenia i wilgoć. Nie musisz martwić się o to, że w trakcie poszukiwań zniszczysz swój wyrywacz.

Przystępna Cena

Jednym z najważniejszych aspektów, które sprawiają, że nowy wyrywacz Simplex jest doskonałym wyborem, jest jego przystępna cena. W porównaniu do niektórych innych zaawansowanych wyrywaczy, Simplex oferuje znakomitą jakość za rozsądną cenę. To znaczy, że możesz rozpocząć swoją przygodę z poszukiwaniami skarbów bez konieczności inwestowania ogromnej sumy pieniędzy.

Podsumowując, nowy wyrywacz Simplex to idealne rozwiązanie dla każdego, kto chce w pełni cieszyć się swoją przygodą z poszukiwaniem skarbów. Jego wygodna obsługa, wielofunkcyjność, wysoka wydajność, trwałość i przystępna cena czynią go doskonałym wyborem. Niezależnie od tego, czy jesteś początkującym poszukiwaczem metali, czy doświadczonym entuzjastą, Simplex pomoże Ci odkryć ukryte skarby i sprawi, że każda wyprawa będzie niezapomnianym doświadczeniem. Zainwestuj w Simplex i gotów jesteś na fascynującą podróż w poszukiwaniu skarbów!

Sprawdź naszą ofertę klikając!

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na forum: DetectorProsector

Opublikowano Dodaj komentarz

AI pomaga na OMNITRON.pl

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje zakupy wykrywaczy metali na OMNITRON.pl

W dzisiejszych czasach, poszukiwanie odpowiedniego wykrywacza metali może być zadaniem wysoce skomplikowanym i czasochłonnym. Istnieje wiele różnych modeli i marek, z różnymi funkcjami i technologiami. Na szczęście, strona OMNITRON.pl wprowadziła innowacyjne rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji, które znacznie ułatwiają proces zakupowy oraz dostarczają cennych informacji na temat wykrywaczy metali.

Porównanie Wykrywaczy Metali z Wykorzystaniem Sztucznej Inteligencji

Jednym z najważniejszych aspektów przy zakupie wykrywacza metali jest możliwość porównania różnych modeli. Na OMNITRON.pl wykorzystywana jest zaawansowana sztuczna inteligencja do automatycznego porównywania urządzeń. Dzięki temu użytkownicy mogą łatwo i szybko znaleźć wykrywacz metali, który najlepiej odpowiada ich potrzebom.

Sztuczna inteligencja analizuje różne parametry wykrywaczy metali, takie jak głębokość wykrywania, częstotliwość pracy, rodzaj dyskryminacji i wiele innych. Następnie tworzy ranking urządzeń na podstawie tych parametrów, co pozwala użytkownikom dokładnie porównać różne modele i wybrać ten, który spełnia ich oczekiwania.

Objaśnienie Technologii Wykrywaczy Metali

Kolejnym ważnym aspektem przy zakupie wykrywacza metali jest zrozumienie dostępnych technologii. Sztuczna inteligencja na OMNITRON.pl pomaga w objaśnieniu różnych technologii stosowanych w wykrywaczach metali. Dzięki prostym i zrozumiałym opisom użytkownicy mogą dowiedzieć się, jak działają różne systemy, takie jak technologia VLF (Very Low Frequency) czy PI (Pulse Induction), i jakie są ich zalety i ograniczenia.

Ponadto, sztuczna inteligencja może dostarczać informacje o różnych producentach i ich reputacji na rynku. To pozwala użytkownikom dokładnie ocenić, które marki są godne zaufania i oferują wysokiej jakości wykrywacze metali.

Personalizowane Rekomendacje Zakupowe

Korzystając z zaawansowanych algorytmów uczenia maszynowego, sztuczna inteligencja na OMNITRON.pl może również dostarczać personalizowane rekomendacje zakupowe. Na podstawie preferencji użytkownika, budżetu i innych czynników, AI może sugerować konkretne modele wykrywaczy metali, które najbardziej odpowiadają danym potrzebom.

Podsumowanie

Sztuczna inteligencja stała się nieodłącznym elementem zakupów online, również w przypadku wykrywaczy metali na OMNITRON.pl. Dzięki jej wykorzystaniu, użytkownicy mogą znaleźć idealny wykrywacz metali z łatwością i pewnością, że dokonują najlepszego wyboru. Ponadto, dostępność objaśnień technologii i personalizowanych rekomendacji czyni zakupy bardziej intuicyjnymi i satysfakcjonującymi.

Zdecydowanie warto korzystać z zalet sztucznej inteligencji na OMNITRON.pl, aby znaleźć idealny wykrywacz metali dostosowany do indywidualnych potrzeb i zapewnić sobie efektywne poszukiwanie cennych skarbów lub zabezpieczenie terenu.

Poniżej przykład jak używać AI:

YouTube player
Opublikowano Dodaj komentarz

Analogowy czy cyfrowy?

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym, dlaczego wykrywacze metali analogowe wciąż mają swoje miejsce w świecie poszukiwań skarbów? Pozwól, że wyjaśnimy Ci dlaczego warto rozważyć taki sprzęt.

Dlaczego Wykrywacz Analogowy?

  1. Precyzja i Intuicja: Wykrywacze analogowe dostarczają użytkownikom precyzyjnych wskazówek dźwiękowych i wizualnych bez konieczności analizowania skomplikowanych danych cyfrowych. To bardziej intuicyjny sposób na lokalizowanie cennych przedmiotów.
  2. Łatwość Obsługi: Wykrywacze analogowe są często bardziej przyjazne dla użytkownika, szczególnie dla początkujących. Nie trzeba się martwić o skomplikowane menu czy ustawienia, co pozwala skoncentrować się na poszukiwaniach.
  3. Trwałość: Analogowe modele są znane z wytrzymałości i niezawodności, co sprawia, że świetnie sprawdzają się w trudnych warunkach terenowych.
  4. Wielofunkcyjność: Wiele wykrywaczy analogowych oferuje różne tryby, które pozwalają dostosować sprzęt do konkretnego rodzaju poszukiwań. To elastyczność w jednym urządzeniu!
  5. Brak Elektroniki: Analogowe wykrywacze metali są mniej podatne na awarie elektroniczne, co oznacza mniej problemów technicznych i więcej czasu na poszukiwania.
  6. Emocje i Pasja: Poszukiwanie skarbów to pasjonujące hobby, a wykrywacze analogowe pozwalają bardziej zanurzyć się w tym doświadczeniu, oferując autentyczne emocje z każdym odkrytym przedmiotem.
  7. Odporność na zakłócenia EMI: Wykrywacze analogowe, które nie zawierają tak zaawansowanej elektronik, są mniej podatne na tego rodzaju zakłócenia.
  8. Szybkość pracy: Prędkość oddzielania obiektów i mniejsze maskowanie.

Analog czy Cyfrowy?

Wybór między wykrywaczem analogowym a cyfrowym zależy od Twoich preferencji. Obie opcje mają swoje zalety i ograniczenia. Wykrywacze analogowe, takie jak nasz model, często przyciągają tych, którzy cenią sobie prostotę, precyzję i bardziej osobiste podejście do poszukiwań. To także lepsze osiągi w miejscach zaśmieconych i pełnych żelaza, oraz więcej wysiłku włożonego w sprawdzanie każdego sygnału z gwarancją, że mniej pominiemy.

Przyjdź i odkryj różnicę, jaką może Cię zaskoczyć wykrywacz analogowy!

Link do naszej oferty z wykrywaczami analogowymi (kliknij).

Link do forum o wykrywaczach metali (kliknij).

Opublikowano Dodaj komentarz

Separacja czy Głębokość?!

Wybór między separacją a głębokością zależy od twoich preferencji i celów poszukiwań. Oto krótka analiza obu cech:

Separacja: Separacja odnosi się do zdolności wykrywacza metalu do odróżniania i wykrywania różnych obiektów znajdujących się blisko siebie. Jeśli interesuje cię poszukiwanie w obszarach, gdzie prawdopodobnie znajduje się wiele różnych przedmiotów (jak monety, pierścienie, klamry, itp.), zdolność separacji jest kluczowa. Wybierając wykrywacz z dobrą separacją, będziesz w stanie precyzyjnie zlokalizować i odróżnić poszczególne cele w gęstych obszarach.

Głębokość: Głębokość odnosi się do zdolności wykrywacza do wykrywania obiektów znajdujących się głębiej pod powierzchnią ziemi. Jeśli szukasz głębiej zalegających przedmiotów, takich jak stare monety czy większe przedmioty, wybieranie wykrywacza z dobrą głębokością może być korzystne.

W praktyce, wybór pomiędzy separacją a głębokością może być kompromisem. Niektóre wykrywacze metalu są bardziej zoptymalizowane pod kątem jednej z tych cech, ale w miarę postępu technologicznego, wiele nowoczesnych modeli stara się łączyć obie cechy, oferując zarówno dobrą separację, jak i akceptowalną głębokość poszukiwań.

Twoje preferencje i rodzaj terenu, na którym zamierzasz poszukiwać, będą wpływać na decyzję. Przy wyborze wykrywacza warto zwrócić uwagę na specyfikacje techniczne, opinie użytkowników oraz przeczytać recenzje, aby dowiedzieć się, który wykrywacz najlepiej spełni twoje oczekiwania.

Opublikowano Dodaj komentarz

Czyszczenie monet

Decyzja, czy czyścić zabytkowe monety, zależy od kilku czynników oraz od Twojego celu i podejścia do numizmatyki. Oto kilka kwestii, które warto wziąć pod uwagę:

  1. Historia i Autentyczność: Czyszczenie monety może usunąć naturalne ślady starzenia i korozji, które są częścią jej historii. Niektórzy kolekcjonerzy preferują monety w ich pierwotnym stanie, ponieważ noszenie i starzenie są częścią ich autentyczności.
  2. Wartość Kolekcjonerska: Często monety zabytkowe utrzymują lub zwiększają swoją wartość, jeśli są w nieoczyszczonej kondycji. Usunięcie patyny lub innych śladów może obniżyć wartość numizmatyczną.
  3. Metoda Czyszczenia: Jeśli zdecydujesz się czyścić monetę, musisz użyć odpowiednich technik i narzędzi, aby minimalizować ryzyko uszkodzenia. Nieodpowiednie metody mogą zniszczyć wartość kolekcjonerską monety.
  4. Właściwości Chemiczne: Niektóre monety mogą reagować na substancje chemiczne w sposób, który może spowodować trwałe uszkodzenia.
  5. Osobiste Preferencje: To, czy czyszczesz monety, zależy od Twoich osobistych preferencji. Niektórzy lubią oczyszczone monety, które prezentują się bardziej błyszcząco, podczas gdy inni preferują naturalny wygląd.
  6. Cel Kolekcjonowania: Jeśli Twoim celem jest kolekcjonowanie monet jako historycznych obiektów, to pozostawienie ich w oryginalnym stanie może być bardziej odpowiednie. Natomiast jeśli chcesz cieszyć się estetyką czy błyszczącym wyglądem, możesz zdecydować się na delikatne oczyszczenie.

W skrócie, ostateczna decyzja zależy od Twojego podejścia i intencji kolekcjonowania. Jeśli zastanawiasz się nad oczyszczeniem konkretnej monety, warto skonsultować się z doświadczonym numizmatykiem, aby uzyskać poradę specjalisty przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji.

Czyszczenie monet to skomplikowany proces, który wymaga ostrożności ze względu na potencjalne ryzyko uszkodzeń. Oto kilka powodów, dlaczego czyszczenie monet może prowadzić do uszkodzeń:

  1. Uszkodzenie Powierzchni: Niewłaściwe narzędzia lub metody czyszczenia mogą uszkodzić delikatną powierzchnię monety. Czyszczenie twardymi szczoteczkami lub zbyt dużym naciskiem może spowodować zadrapania lub wytarcia, obniżając wartość numizmatyczną.
  2. Usunięcie Patyny: Monety starzeją się naturalnie, tworząc patynę – cienką warstwę powierzchniową. Usunięcie patyny może zabrać monetom ich unikalny wygląd i autentyczność.
  3. Reakcje Chemiczne: Nieodpowiednie substancje chemiczne lub rozpuszczalniki mogą reagować z metalami monety, prowadząc do korozji lub zmiany koloru.
  4. Zmiana Kształtu i Wagi: Nieumiejętne czyszczenie może uszkodzić krawędzie lub detale monety, co prowadzi do zmiany kształtu lub obniżenia jej wagi.
  5. Wartość Kolekcjonerska: Wiele monet zyskuje na wartości dzięki naturalnemu starzeniu i patynie. Czyszczenie może obniżyć ich wartość, ponieważ zbieracze cenią monety w ich oryginalnym stanie.
  6. Niedoskonałości Metod Czyszczenia: Niektóre metody czyszczenia, takie jak ultradźwięki lub elektroliza, wymagają precyzyjnego kontrolowania parametrów, aby uniknąć uszkodzeń.

Z tego powodu zawsze zaleca się ostrożność przy czyszczeniu monet, a najlepiej jest skonsultować się z doświadczonym numizmatykiem przed podjęciem jakichkolwiek działań. Oryginalny stan i historia monety są ważne dla jej wartości kolekcjonerskiej, dlatego warto mieć na uwadze ryzyko związane z czyszczeniem.

Szukajcie na na Facebooku: Omnitron Omnitron Metal Detecting Group

Instagramie: sklep_omnitron

Nasz BLOG z codzienną garścią nowych informacji: https://omnitron.pl/blog/

Zapraszamy do naszego sklepu: https://omnitron.pl/

 

Opublikowano Dodaj komentarz

Co robić w przypadku wykopania niewypału?

Jeśli przypadkowo wykopiesz niewypał, czyli niewybuch lub niewystrzeloną amunicję, natychmiast powinieneś podjąć następujące kroki:

  1. Nie dotykaj: Nie ruszaj, nie przemieszczaj ani nie próbuj manipulować niewypałem. To bardzo niebezpieczne i może spowodować wybuch.
  2. Oddal się: Natychmiast oddal się od miejsca, w którym znalazłeś niewypał, na bezpieczną odległość. Upewnij się, że wszyscy w okolicy są świadomi zagrożenia i również się wycofują.
  3. Zabezpiecz obszar: Jeśli to bezpieczne, oznakuj obszar, aby inni wiedzieli o obecności niewypału i mogli się mu unikać.
  4. Zadzwoń po pomoc: Skontaktuj się z odpowiednimi służbami bezpieczeństwa, takimi jak policja lub służby pirotechniczne, i poinformuj ich o znalezisku. Daj im dokładne informacje o miejscu, w którym znajduje się niewypał.

Niewypał to bardzo poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. Niezależnie od tego, jakie masz doświadczenie, zawsze powinieneś unikać prób manipulacji niewypałem. To zadanie dla wyszkolonych profesjonalistów, którzy mają odpowiednie umiejętności i wyposażenie do bezpiecznego usuwania takich przedmiotów. W sytuacjach związanych z niewypałami zawsze należy działać zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i powiadomić odpowiednie służby.

W Polsce przepisy dotyczące broni, amunicji i niewypałów regulowane są przez Ustawę z dnia 21 maja 1999 roku o broni i amunicji. Oto przykładowe kary związane z naruszeniem tych przepisów w Polsce:

1. Posiadanie nielegalnej amunicji:
– Grzywny: Posiadanie nielegalnej amunicji może skutkować nałożeniem grzywny lub kary ograniczenia wolności.
– Kara pozbawienia wolności: W przypadku poważniejszych naruszeń, grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

2. Posiadanie niewypałów (niewybuchów):
– Grzywny: Posiadanie niewypałów również może prowadzić do nałożenia grzywny lub kary ograniczenia wolności.
– Kara pozbawienia wolności: W przypadku poważniejszych naruszeń, grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

3. Nielegalny obrót amunicją i niewypałami:
– Kara pozbawienia wolności: Nielegalny obrót amunicją i niewypałami jest traktowany poważnie i może prowadzić do kary pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

4. Próba przemytu amunicji lub niewypałów:
– Kara pozbawienia wolności: Próba przemytu amunicji lub niewypałów może prowadzić do kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Warto zaznaczyć, że to tylko ogólny przegląd możliwych kar związanych z przepisami o broni i amunicji w Polsce. Konkretne sankcje będą zależały od charakteru naruszenia oraz decyzji sądu. Jeśli masz pytania lub wątpliwości dotyczące polskich przepisów prawnych, zawsze zalecamy konsultację z prawnikiem lub organami prawa.

Opublikowano Dodaj komentarz

Technologia IB (Induction Balance)

Trochę więcej o rozwiązaniu zastosowanym w wykrywaczy Nexus MPV3:

Technologia IB (Induction Balance) to jedna z podstawowych metod zastosowanych w wykrywaczach metali. Jest to technologia elektromagnetyczna, która pozwala na wykrywanie obecności metalowych przedmiotów w ziemi lub innych materiałach. Wykrywacze metali oparte na technologii IB są popularne ze względu na swoją zdolność do rozpoznawania różnych rodzajów metali oraz możliwość dostosowania ich do różnych zastosowań.

Oto krótka charakteryzacja technologii IB:

  1. Zasada działania: Technologia IB polega na generowaniu zmiennej fali elektromagnetycznej przez cewkę w wykrywaczu. Ta fala wzbudza w metalowych przedmiotach pole elektromagnetyczne, które powoduje zmianę w polu elektromagnetycznym cewki. Te zmiany są analizowane przez układ elektroniczny wykrywacza, który reaguje na obecność metalu.
  2. Balansowanie indukcyjne: Nazwa “Induction Balance” (Balans Indukcyjny) odnosi się do faktu, że technologia ta opiera się na osiągnięciu równowagi (balansu) między sygnałem generowanym przez cewkę a sygnałem odbieranym od metalowego przedmiotu. Ta równowaga zmienia się w zależności od typu metalu i jego właściwości.
  3. Detekcja metali: Wykrywacze metali oparte na technologii IB mogą rozpoznawać różne rodzaje metali na podstawie charakterystyk zmian pola elektromagnetycznego. Dzięki temu są w stanie odróżnić np. żelazo od złota, miedzi czy aluminium.
  4. Cewki sygnałowe: Wykrywacze IB składają się z co najmniej dwóch cewek – jednej nadawczej i jednej odbiorczej. Cewka nadawcza generuje pole elektromagnetyczne, które jest odbierane przez cewkę odbiorczą. Zmiany w polu, spowodowane obecnością metalu, są analizowane w celu wykrycia i identyfikacji.
  5. Dostosowanie i filtracja: Wykrywacze IB mogą być dostosowane do różnych warunków i rodzajów terenu. Często mają opcje filtrowania pewnych rodzajów zakłóceń, co pozwala na bardziej precyzyjne wykrywanie.
  6. Zastosowania: Technologia IB znajduje zastosowanie w różnych dziedzinach, od archeologii i poszukiwań skarbów po zastosowania przemysłowe takie jak kontrola jakości w produkcji metalowych wyrobów.
Opublikowano Dodaj komentarz

Gdzie najlepiej szukać z wykrywaczem metali by uniknąć problemów?

Jeśli planujesz poszukiwania z wykrywaczem metali, istnieje kilka kwestii, które warto wziąć pod uwagę, aby uniknąć potencjalnych problemów prawnych i etycznych. Oto kilka wskazówek:

  1. Znajomość lokalnych przepisów: Sprawdź lokalne przepisy i regulacje dotyczące poszukiwań z wykrywaczem metali w swoim regionie. W niektórych miejscach może być wymagane uzyskanie zezwolenia lub zgłoszenie swoich działań odpowiednim władzom.
  2. Obszary legalne do poszukiwań: Wybieraj obszary, które nie są objęte ochroną zabytków lub dziedzictwa kulturowego. Unikaj obszarów archeologicznych, historycznych czy chronionych przez przepisy lokalne.
  3. Zgoda właściciela terenu: Jeśli zamierzasz prowadzić poszukiwania na terenach prywatnych, zawsze uzyskaj zgodę właściciela terenu. Poszukiwania na terenach publicznych również mogą wymagać zezwolenia.
  4. Etyka poszukiwań: Zachowaj etyczną postawę podczas poszukiwań. Respektuj otoczenie, nie pozostawiaj śmieci ani uszkodzeń w miejscu, w którym prowadzisz poszukiwania.
  5. Przydatność wykrywacza: Upewnij się, że twój wykrywacz metalu jest odpowiedni do celu poszukiwań. Niektóre wykrywacze są bardziej zaawansowane i mogą pomóc w rozpoznawaniu materiałów czy głębokości znalezisk.
  6. Dokumentacja i zgłoszenia: Jeśli natrafisz na jakiekolwiek cenne znalezisko, warto to zgłosić lokalnym władzom lub wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków, jeśli obowiązują takie przepisy.
  7. Naukowa współpraca: Współpracuj z lokalnymi archeologami lub specjalistami w dziedzinie zabytków, aby prowadzić poszukiwania w sposób odpowiedzialny i z szacunkiem dla dziedzictwa kulturowego.
  8. Unikanie kontrowersyjnych miejsc: Unikaj poszukiwań w miejscach o kontrowersyjnej lub wrażliwej historii, które mogą wywoływać konflikty lub negatywne reakcje społeczne.
  9. Odpowiedzialność finansowa: Jeśli poszukiwania będą prowadzone komercyjnie, pamiętaj o uregulowaniu wszelkich kwestii finansowych i podatkowych związanych z tym przedsięwzięciem.
  10. Edukacja i świadomość: Zdobądź wiedzę na temat lokalnej historii i dziedzictwa, aby lepiej rozumieć, gdzie możesz bezpiecznie prowadzić poszukiwania i jakie znaleziska mogą mieć wartość historyczną.

Najważniejsze jest przestrzeganie przepisów prawnych, szacunek dla dziedzictwa kulturowego oraz postępowanie w sposób etyczny i odpowiedzialny.

Opublikowano Dodaj komentarz

Jak wybrać Idealny Wykrywacz Metali – Praktyczny przewodnik dla Początkujących

Poszukiwanie skarbów i zaginionych przedmiotów przy użyciu wykrywacza metali może być nie tylko pasjonującym hobby, ale także rewelacyjnym sposobem na odkrywanie ciekawych historii i poznawanie różnorodnych kultur. Dla początkujących entuzjastów, wybór odpowiedniego wykrywacza metali może być wyzwaniem, biorąc pod uwagę różnorodność dostępnych modeli i funkcji. W tym praktycznym przewodniku podpowiemy Ci, na co zwrócić uwagę podczas wyboru idealnego wykrywacza metali.

  1. Określ swoje potrzeby zanim zdecydujesz się na zakup wykrywacza metali, zastanów się, jakie będą Twoje główne cele. Czy interesuje Cię poszukiwanie monet, biżuterii, starożytnych artefaktów czy może złota? W zależności od tego, różne wykrywacze mogą być bardziej odpowiednie dla różnych typów poszukiwań.
  2. Typy wykrywaczy – wyróżniamy głównie trzy typy wykrywaczy metali: wykrywacze VLF (Very Low Frequency), wykrywacze PI (Pulse Induction) oraz wykrywacze wieloczęstotliwościowe SMF (simultaneous multi frequency). Wykrywacze VLF są popularne wśród początkujących i idealnie nadają się do poszukiwania drobnych przedmiotów, takich jak monety czy biżuteria. Wykrywacze PI są bardziej zaawansowane i skuteczne w głębszym poszukiwaniu, jednak mogą być mniej precyzyjne przy różnicowaniu rodzaju metalu – brak dyskryminacji lub szczątkowa. Wykrywacze wieloczęstotliwościowe łączą zalety obu typów, oferując wszechstronność i precyzję, ale też są mniej odporne na zakłócenia EMI.
  3. Czułość i dyskryminacja. Dobry wykrywacz metali powinien umożliwiać regulację czułości, co pozwala na dostosowanie urządzenia do różnych warunków terenowych. Funkcja dyskryminacji pozwala na wyeliminowanie niepożądanych metali, np. żelaza, co ułatwia skupienie się na poszukiwaniu cennych przedmiotów.
  4. Waga i mobilność. Waga wykrywacza ma znaczenie, szczególnie jeśli planujesz długie poszukiwania. Zbyt ciężkie urządzenie może powodować zmęczenie i ograniczać mobilność. Wybierz wykrywacz, który jest wyważony i wygodny w noszeniu.
  5. Funkcje dodatkowe. Niektóre wykrywacze metali oferują dodatkowe funkcje, takie jak wodoodporność (idealne do poszukiwań na plażach), automatyczne strojenie, czy systemy łączności bezprzewodowej. Zastanów się, jakie funkcje są dla Ciebie istotne i czy spełniają one Twoje oczekiwania.

Podsumowanie wybór idealnego wykrywacza metali może mieć ogromny wpływ na Twoje doświadczenia podczas poszukiwań skarbów i zaginionych przedmiotów. Przed zakupem zastanów się nad swoimi potrzebami, typem urządzenia, funkcjami dodatkowymi oraz mobilnością. Pamiętaj, że cierpliwość i regularne ćwiczenia w terenie są kluczowe w odkrywaniu tajemnic z historii i przyrody. Niezależnie od wybranego modelu, wykrywacz metali może otworzyć przed Tobą fascynujący świat poszukiwań i stać się niezwykle satysfakcjonującym hobby.

Opublikowano 3 komentarze

Nexus pozamiatał konkurencję

Od wielu lat lansowana jest teoria, że wykrywacze analogowe to przestarzałe urządzenia, które zapisały się we współczesnej historii, ale ich czas bezpowrotnie minął. Czy tak jest naprawdę, że tylko współczesne detektory cyfrowe mają racje bytu i wiodą obecnie prym wśród poszukiwaczy?

Coraz rzadziej słychać o prawdziwych gałkowcach w których naczelnym organem był słuch i tylko wyłącznie słuch. Doświadczony Poszukiwacz/Detektorysta doda jeszcze coś innego… separację wśród żelaza. Tak, to jedyne rozwiązanie, które ograniczało efekt maskowania żelazem przedmiotów nieżelaznych.

Poniższy test pokazuje Nexusa MPV3 i monetę przykrytą różnego rodzaju gwoździami. Już w pierwszym etapie testu 99% urządzeń cyfrowych nawet z najwyższej półki za ponad 10 tys. zł nie jest wstanie tego testu powtórzyć!!!

To co się dzieje w drugiej części nie wymaga nawet komentarza. Tego nie da się zrobić na innym urządzeniu. Pamiętajmy, że wykrywacz ten posiada pełną dyskryminację!

Macie wątpliwości piszcie pod tym artykułem.

YouTube player
YouTube player
YouTube player
YouTube player
Opublikowano Dodaj komentarz

Guzik 1917

Jaką przyjemnością jest wyciąganie ze śmietnika świadectw przeszłości nie trzeba nikogo przekonywać. Wielokrotnie przeorane pole i mamy takie znalezisko. Pełna przyjemność i czysta radość.

Poniżej dane ze strony Buttonarium.eu

Polski guzik wojskowy wzór 1917 przeznaczone dla Polskiej Siły Zbrojnej (niemieckiej produkcji)
© buttonarium.eu

Awers przedstawia orła w koronie zamkniętej. Rysunek orła: szyja i tułów tworzą całość, pióra w skrzydłach zwarte, ogon składający się z pięciu dużych, pojedynczych piór.

Rewers sygnowany: PN.

Ciekawostka
Guziki tego wzoru były wytwarzane przez bardzo wielu wytwórców: polskich, austriackich oraz niemieckich, stąd różnią się od siebie konstrukcją oraz starannością wykonania. W ówczesnych przepisach była jedynie mowa, że guziki miały być: metalowe, biało matowe z orłem według wzoru z roku 1830. Na początku guziki wykonywano zgodnie z obowiązującymi przepisami, ale w późniejszym okresie zaczęto masowo produkować guziki o rysunku orła dalekim od wymaganego, stąd dzisiaj znana jest bardzo duża liczba ich odmian. Można więc spotkać np. guziki z koroną zarówno otwartą, jak i zamkniętą. Guziki te były wytwarzane o średnicach od 14 do 25 mm, z różnych blach: mosiężnych, cynkowych, stalowych oraz aluminiowych, niekiedy guziki te były dodatkowo: złocone, srebrzone, miedziowane, oksydowane, niklowane oraz malowane farbami ochronnymi.

Guzik znaleziono na terenie województwa kujawsko-pomorskiego.

Przeznaczenie i datowanie
Guzik ten był przeznaczony dla żołnierzy Polskiej Siły Zbrojnej (PSZ), czyli Polnische Wehrmacht, która powstała na mocy aktu z dnia 5 listopada 1916 roku o powołaniu regencyjnego Królestwa Polskiego, czyli Regentschaftskönigreich Polen. Polska Siła Zbrojna stanowiła siły zbrojne Królestwa Polskiego, początkowo była podporządkowana armii Cesarstwa Niemieckiego, jednak w dniu 12 października 1918 roku Rada Regencyjna ogłosiła przejęcie zwierzchniej władzy nad wojskiem, po jego zaprzysiężeniu na wierność państwu polskiemu i Radzie Regencyjnej – zaprzysiężenie to nastąpiło już 13 października 1918 r. W dniu 11 listopada 1918 r. Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu część swojej władzy zwierzchniej, w zakresie obejmującym władzę wojskową i naczelne dowództwo wojsk. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości szybko wprowadzono do użytku nowe polskie guziki wojskowe, tzw. wzór 1919.

Opublikowano 4 komentarze

Minelab X-Terra PRO kit czy hit?

Pod względem jakości wykonania niewątpliwie HIT. Ergonomia, waga, wyważenie i jakość samych materiałów to klasa w sama w sobie. Panel nawiązuje do wyższych modeli Equiniox i Manticore.

Obsługa prosta i intuicyjna. Rewelacyjne podświetlenie ekranu w kolorze pomarańczowym także bardzo dobrze sprawdza się po zachodzie słońca. Jedyną uwagę i konsternację mogą budzić nieco cienko nadlane uszy sondy, co jak co, ale przy 12″ wersji powinny być sporo grubsze. Pamiętamy o problemach modelu Equiniox w tym aspekcie.

Latarka i rewelacyjnie regulowany uchwyt elektroniki to klasa sama w sobie. Szybko, prosto i dokładnie, widać, że ktoś to bardzo przemyślał. Jedyny mankament moim zdaniem to boczne przyciski. Troszkę ciężko się je obsługuje za pomocą rękawiczek. Konkurencja w postaci DEUSA I miała podobną przypadłość. Tak to już jest nie można mieć wszystkiego. Do ładowania wykorzystano złącze mangetyczne i to jest w tym wypadku jak najbardziej ok.

Audio miękkie i gładkie, a praca nawet w miejscu przeładowanym żelazem stabilna i płynna. Można regulować reaktywność wpływając na głębokość i separację obiektów zamaskowanych żelazem lub innymi kolorowymi śmieciami. Mnie to kompletnie przekonuje i tu producent mnie kupił, także za pomocą zielonego koloru obudowy. Jest fajnie. Do wykrywacza można podłączyć słuchawki w technologii Bluetooth o obniżonym opóźnieniu to także spory atut.

A wady?! Tak są i to niestety całkiem spore w postaci marnej separacji obiektów z sondą 12″. Jest słabo i mogło by być lepiej. Z tego powodu dla mnie ten sprzęt jest bezużyteczny, bo ja niestety pracuje w miejscu, gdzie monety są maskowane przez żelazo. Można się posiłkować mniejszymi sondami kosztem głębokości, ale to dodatkowe wydatki.

Trzeba być jednak uczciwym w tej cenie to świetny wybór jako typowy rekreacyjny sprzęt i co do tego nie ma żadnych wątpliwości!

YouTube player